poniedziałek, 19 lipca 2010

XIX KZS Ostrów Wlkp. dzień 2 Poniedziałek

Pobudka wcześnie rano i dopieszczanie naszych szybowców, tak aby być w pełni gotowym do pierwszej konkurencji, tak zaczyna się poniedziałek. Nastrojów od rana nie poprawia strefa zachmurzenia, która jakby nie patrzeć wynosi 8/8, ale kiedy widzimy OVC to przypomina się określenie „operacja słoneczna” czyli jest szansa, że przepali i będziemy latać:-) W rzeczywistości front, który miał przejść w nocy stanął i z południa podchodzi świeża warstwa zachmurzenia, nie dająca większych nadziei na latanie.
Odprawa przesuwana z godziny na godzinę, tak samo grid time, ostatecznie po rozdaniu już drugiego zadania zmienionego dla każdej z klas kierownik sportowy Paweł Juszczak decyduję o wypuszczeniu w górę tylko klasy OPEN. Powrót na stojanki i kotwiczenie uznajemy za pierwszo dniowe manewry i tak naprawdę nikt nie narzeka. Cieszymy się, że nie musieliśmy lecieć do pola:-)
Najbardziej fachowa obsługa meteo podpowiada, że dziś pogoda do leniuchowania pod skrzydłem lub co ciekawsze leżenia na plaży;-)
Gotowość do nic nierobienia mamy około 5, jedziemy na zakupy i obiadokolację – dla szybowników obiad nie istnieje niestety. Pozostaję wypocząć do jutra i szykować się na latanie, jutro ma być po przejściu frontu szansana świeżą masę i sympatyczne noszenia:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz